poniedziałek, 11 listopada 2013

Inspiracja

11 listopada, Dzień Niepodległości.
Co to dla mnie znaczy? Praktycznie nic. Flaga niewywieszona, na marszu nie byłam, listy obecności w kościele nie podpisałam.
Zostałam wychowana w rodzinie, która niespecjalnie ukształtowała mnie patriotycznie. Historię, jako przedmiot w szkole, też jakoś średnio lubiłam. Nigdy nie trafiłam na nauczyciela z pasją, a to chyba w tej dziedzinie wiedzy jest najistotniejsze.
Zainspirowana jednak, postanowiłam pokazać Wam COŚ, co będzie się niejako odnosiło do tego dnia.

A Wy jak świętujecie 11 listopada?







1 komentarz:

  1. O!! fajna :) A co do flagi - pewnie wspólnota ( spółdzielnia) wywiesiła ją w imieniu wszystkich lokatorów , wiec nie zarzucaj sobie antypatriotyzmu :)

    OdpowiedzUsuń